W sobotnie popołudnie zespół gospodarzy w Tarnowie Podgórnym pokazał nam nasze miejsce w tabeli. Gospodarze zagrali praktycznie bezbłędnie i ograli nas wysoko 7:1. Nam w tym spotkaniu pozostawało tylko przeszkadzać przeciwnikowi w konstruowaniu akcji które prawie za każdym razem kończyły się bramkami. Mieliśmy oczywiście na początku spotkania sytuację do zdobycia bramki ale kolejny raz fatalnie pudłował lobując bramkarza Łysek Adam.
Jak to zawsze bywa a na pewno najczęściej w naszym przypadku niewykorzystane sytuacje się mszczą i zamiast prowadzić po 20 minutach przegrywaliśmy już 3:0. Na pochwałę nie zasługuje nikt bo wszyscy zagrali poniżej oczekiwań i swojego poziomu. Bramka dla nas padła po ładnym technicznym uderzeniu Szymona Wojciechowskiego ale to wszystko na co było nas stać w tym meczu.
Tarnovia Tarnowo Podgórne – Wielkopolska 7:1
Bramka: 51′ min. Wojciechowski Szymon.
Wielkopolska: Ciecierski, Waskowski Marcin, Wojciechowski, Soboczyński, Plewa P, Brych(80′ Baranowski), Małecki(80′ Drgas), Becker, Plewa A, Łysek, Degórski,
Żółta kartka: Becker
Mecz w Tarnowie dzisiaj jest już historią i trzeba myśleć już o kolejnym spotkaniu. We czwartek o godz. 14.00 na własnym stadionie o kolejne punkty powalczymy z ostatnią drużyną naszej grupy Czarnymi Kaźmierz.
Zapraszamy serdecznie wszystkich sympatyków naszej drużyny do gorącego dopingu gdyż to będzie już ostatni mecz przed własną publicznością w Komornikach.
