UKS Śrem-Wielkopolska Komorniki 2:2 (1:0)
Bardzo dobre zawody rozegrali zawodnicy Rocznika 2006 którzy we wtorkowe popołudnie w Śremie zremisowali z UKS-em 2:2.
Pierwsza odsłona do najlepszych jak na nas nie należała. Graliśmy ospale i bez wiary oraz pomysłu na dość dobrze grająca defensywę gospodarzy. Mieliśmy swoje sytuacje jednak to bramkę jako pierwsi strzelili miejscowi. Druga połowa i kilka korekt w składzie i ustawieniu i zaczęło się granie. Rozpędzaliśmy się z minuty na minutę. Mało widoczni w pierwszej odsłonie Nowiccy Oskar i Filip zaczęli rozmontowywać przeciwnika. Bramkę wyrównująca z rzutu różnego po dośrodkowaniu Filipa Nowickiego zdobył głową ten drugi Nowicki ale Oskar.
Potem chwila nieuwagi i po kontrze graczy że Śremu tracimy gola. Przegrywaliśmy 2:1.
Podrażnieni zbyt łatwą stratą bramki ruszyliśmy do ataku. Minuta po minucie akcje strzałami kończyli Kaczmarek, Kocikowski czy Kosiński. Jednak największe dzisiaj zagrożenie w szeregach gospodarzy stwarzał Jopek. Jego atomowe uderzenia i rajdy minimalnie mijały bramkę Śremu. Trafialiśmy w słupki i poprzeczki po strzałach Jopka Nowickiego Oskara czy Pawła Kaczmarka ale nic niestety w tych sytuacjach nie znalazło drogi do bramki.
Wyrównującego gola zdobył na 10 minut przed końcem meczu Talkowski Stanisław który dobrze “zamknął” dośrodkowanie Gołuńskiego i jak się potem okazało ostatecznie ustalił wynik spotkania. Zabrakło szczęścia i może trochę już czasu. Zagraliśmy mega drugą odsłonę bo w pierwszej trochę leniwie. Wszyscy dzisiaj bardzo dobry występ. Olek i Jopas z 2007 nie do zatrzymania. Cala ekipa oby tak dalej. Po porażce jesienią ze Śremem rewanż na remis i podział punktów. Men of The match dzisiaj zdecydowanie “Jopas” Brawo Igor.
Razem wygrywamy razem przegrywamy jesteśmy Wielkopolska Komorniki. Brawo młodzicy!
LKS Wielkopolska Komorniki zagrała w składzie:
Janicki, Talkowski, Górniaczyk, Berłowski, Kosiński, Kocikowski, Nowicki O, Nowicki F, Bogus, Tomaszewski, Świtoń, Stronka, Kaczmarek, Jopek, Gołuński.
