Niestety nie podtrzymaliśmy dobrej passy zwycięstw. Wyjazd do Sierakowa i mecz nie możemy zaliczyć do udanych. Przegraliśmy 2: 0 bo gospodarzom wielce wybitnie pomagali sędziowie. W pierwszej połowie karnego dla Warty obronił Andrzej Kiciński. W drugiej także gospodarze mieli rzut karny który wykorzystali. Druga bramka dla Warty padła pod koniec meczu gdzie po błędzie Wojciechowskiego napastnik gospodarzy skorzystał z prezentu i wbił głową piłkę do naszej bramki. Tak więc można śmiało powiedzieć iż głównymi bohaterami meczu byli sędziowie którzy niejednokrotnie przechodzili samych siebie w podejmowaniu decyzji. Oczywiście nie należy całej winy zwalać na sędziów bo my także nie zagraliśmy na swoim poziomie do końca skoncentrowani.
Warta Sieraków – Wielkopolska Komorniki 2: 0
Wielkopolska: Kiciński, Wojciechowski, Waskowski Marcin (Brych), Wasilewski, Soboczyński, Plewa P, Becker (Olszowiec), Małecki (Łukasik), Plewa A, Waskowski Maciej, Degórski.
Niedzielne spotkanie już za nami. Należy o nim szybko zapomnieć i koncentrować się już na najbliższej niedzieli gdzie na stadionie w Komornikach podejmować będziemy Obrę Zbąszyń. Wcześniej jednak rozegramy w środę w Stęszewie mecz pucharowy z Lipnem. Spotkanie środowe w Stęszewie o godz. 16.30. Zapraszamy.
