Remis z Czarnymi w XII kolejce

Bardzo cenny punkt wywalczyliśmy z Czarnymi w Kaźmierzu. Ponieważ nasz dorobek punktowy jest nikły w naszej
sytuacji to właśnie ten jeden punkt jest na wagę złota. Mecz nie zaczął się jak zwykle po naszej myśli bo to w pierwszej połowie gospodarze dominowali na boisku i to oni objęli prowadzenie najpierw około 10 minuty, a potem
w 18 i było już 2:0.
Druga połowa to zupełnie inna gra i po małych roszadach w ustawieniu i zmianach to my narzuciliśmy gospodarzom swój styl gry i z zacięciem dążyliśmy do zmiany wyniku. Naszą przewagę udokumentowaliśmy bramką dopiero w 80 minucie. Zaczęło się na 20 metrze gdzie faulowany był Plewa Andrzej, do rzutu wolnego podszedł Degórski Mirosław i silnie uderzył futbolówke ponad murem piłkę zdążył wygarnąć z bramki golkiper miejscowych a bezpańską piłkę głową do bramki wbił Łysek Adam i było 2:1.
Po tej kontaktowej bramce nacisnęliśmy jeszcze mocniej gospodarzy i udało się w 86 minucie. Wprowadzony w drugiej połowie Maciej Waskowski przytomnie zachował się w polu karnym i po małym zamieszaniu i błędach obrońców Czarnych strzelił wyrównującą bramkę. Gospodarze jeszcze próbowali kontrować lecz bardzo dobrze
dysponowany zresztą jak zawsze nasz bramkarz Andrzej Kiciński już nie skapitulował i mecz zakończył się podziałem punktów.
Ostatnia kolejka rozgrywek w kl. Okręgowej zach. odbędzie się w niedzielę 15 listopada a zagramy u siebie z Lipnem Stęszew. Serdecznie wszystkich kibiców zapraszamy na to ostatnie jesienne spotkanie.

Czarni Kaźmierz – Wielkopolska Komorniki 2:2 (2:0)
LKS Wielkopolska Komorniki: Kiciński, Plewa P, Wasilewski, Waskowski Marcin, Wojciechowski, Brych (60′ Kazana), Maćkowiak (65′ Waskowski Maciej), Drgas, Plewa A, Degórski, Łysek.
Bramki:
10′ Czarni
18′ Czarni
80′ Łysek Adam
86′ Waskowski Maciej

Źródło strona internetowa Czarni Kaźmierz:
Kolejny remis na własnym boisku. Tym razem 2:2 z zespołem Wielkopolska Komorniki. Do meczu przystąpiliśmy przy wspaniałym dopingu najwierniejszych kibiców, którzy mimo słabych wyników, przygotowali na ten mecz wspaniałą oprawę i przez cały mecz głośno nas dopingowali – serdecznie dziękujemy !!! Mecz miał podobny przebieg jak ostatni ze Stęszewem – pierwsza połowa to dominacja naszego zespołu. Szybko zdobywamy dwie bramki, za sprawą Rafała Krówczyńskiego oraz Jakuba Stępnia. Goście w pierwszej połowie tylko raz zagrozili naszej bramce, kiedy to piłka po strzale trafiła w słupek. Kilku 100% sytuacji nie wykorzystaliśmy przez co na przerwę schodziliśmy tylko z dwu bramkową zaliczką. Po przerwie wyszliśmy mocno zmotywowani co było widać na początku drugiej części gry, kiedy szybko stworzyliśmy sobie kolejne sytuacje bramkowe, które niestety ponownie zmarnowaliśmy. Komorniki zaczęły grać coraz lepiej. w 80 minucie po rzucie wolnym nasz bramkarz “wypluwa” piłkę przed siebie po uderzeniu z rzutu wolnego, a piłkę do naszej bramki pakuje zawodnik gości. W 89 minucie ziszcza się czarny scenariusz z poprzedniego meczu i goście wyrównują po błędzie obrony. Sędzia dolicza 3 minuty gry i w tym czasie mogliśmy wyjść na prowadzenie. W pierwszej sytuacji bardzo dobrze spisał się bramkarz Komornik, w sytuacji sam na sam z Rafałem Krówczyńskim, a w drugiej Remigiusz Sznela nie trafił w światło bramki.

Komentowanie jest wyłączone.