Nie wynik, a rozwój, nie indywidualności, a zespół, z takim nastawieniem wychodzimy na dzisiejszym II ligowy mecz w Luboniu. Początkowo mieliśmy ten mecz rozpocząć w 8 (Bruno leczy jeszcze kontuzje) ale udało się rozpocząć zawody w pełnym składzie.
Wielkie podziękowania dla Trenera Gospodarzy Krzysztofa Piskuły, który na odprawie też zgłosił ośmiu zawodników do meczu, a później bardzo nam pomógł w organizacji butów dla naszego Bruna. To jest przesłanie dla innych „w niektórych zawodach etyka jest ważniejsza niż kompetencje”.
Wygrywamy ten mecz ale uczciwie trzeba przyznać, że w samej końcówce meczu, gospodarzom należał się karny po zagraniu piłki ręką przez naszego zawodnika. Cóż taka jest ta piłka i za to ją kochamy.
Zagraliśmy dziś w składzie: Kacper Matuszyński, Wojtek Michalak, Olek Gołyński, Franek Posadzy, Darek Schwermer, Hubert Krupa, Witek Marciniak, Jeremi Marciniak, Bruno Posadzy.
Wszyscy dziś zagrali bardzo dobre zawody począwszy od Kacpra który nie pozwolił sobie strzelić bramki z karnego, później przez asystentów i strzelców bramek.
Razem wygrywam, razem przegrywamy jesteśmy Wielkopolska Komorniki.