Porażka w Opalenicy

Polegliśmy w Opalenicy 5:3 (5:1). Ewidentnie w pierwszej połowie widać było brak w naszej bramce Kicińskiego, a zastępujący go Ciecierski nie zaliczy tego meczu do udanych. Obrona w I odsłonie też nie była monolitem jednak już w II było znacznie lepiej. Bramki dla naszego zespołu zdobyli Łysek Adam w I i Idzikowski i Degórski w II połowie.
Na słowa krytyki zasługują sędziowie którzy z tego meczu zrobili jednostronny pojedynek. W pierwszej połowie sędzia boczny zapomniał do czego służy chorągiewka i nie widział przynajmniej trzech pozycji spalonych gospodarzy po których padły bramki, natomiast w II przy naszych atakach już przypomniał sobie jak się nią macha.Główny arbiter w drugiej połowie przy stanie 5:3 dla gospodarzy nie zagwizdał nam przynajmniej trzech rzutów karnych.
Jedno jest pewne na obiektach Promienia dużo się dzieje (rozbudowy, przebudowy na 2012) i władze chyba nie pozwoliłyby na to by na takich obiektach miałaby
grać A-klasa. Resztę należy dopowiedzieć sobie samemu i mieć nadzieję że więcej klubów w Opalenicy w taki sposób nie polegnie.

Promień Opalenica – Wielkopolska Komorniki  5:3 (5:1)

Wielkopolska: Ciecierski, Soboczyński, Waskowski, Plewa P, Majchrzak, Degórski, Wasilewski, Łysek, Plewa A, Brych (Kazana 46), Idzikowski.
Bramki: Łysek Adam, Degórski Mirosław, Idzikowski Szymon.

Kolejne spotkanie już w najbliższą niedziele w Komornikach zagramy z Jurandem Koziegłowy.
Serdecznie zapraszamy wszystkich sympatyków piłki nożnej.

Komentowanie jest wyłączone.