Pierwszy Zespół dopisuje jeden punkt po meczu z Obrą Zbąszyń

W 3 kolejce Red Box Klasy Okręgowej gościliśmy w Komornikach jednego z faworytów do awansu – podopiecznych Mariana Toporskiego – Obrę Zbąszyń. W kadrze meczowej Wielkopolski było jedenastu młodzieżowców a w podstawowej „11” aż siedmiu!
Już w pierwszej akcji nasz zespół powinien objąć prowadzenie, bo ładną akcją z lewej strony popisał się Filip Nowicki, który dośrodkował w pole karne a tam minimalnie pomylił się Karol Prosiński. W 5 minucie boisko musiał opuścić kapitan Wielkopolski Mateusz Wiśniewski, który po brutalnym faulu zawodnika Obry doznał kontuzji kostki. W 10 minucie na strzał zdecydował się Dawid Dymek, nasz zawodnik przymierzył idealnie w okienko braki gości, lecz fantastyczną interwencją popisał się bramkarz Obry.
W 15 minucie kolejny atak Wielkopolski – po akcji Jacka Wierachowskiego przed szansą stanął Tomasz Frąckowiak jednak jego strzał był niecelny. W 25 powinno być 1-0 dla Wielkopolski, bo Jacek Wierachowski był w sytuacji „sam na sam” z bramkarzem Obry jednak dobra interwencja bramkarza gości zapobiegła utracie gola. W 28 minucie ponownie Jacek Wierachowski zdecydował się na strzał z 22 metrów i ponownie lepszy był bramkarz gości. W 34 minucie na akcje zdecydował się Marcin Depczyński, który wprowadził piłkę z obrony i kiedy znalazł się już przed „16” gości został zablokowany. W 43 minucie na prawym skrzydle „pociągnął” Karol Prosiński, dograł do Kuby Prętkiego a ten oddał strzał z 7 metrów jednak minimalnie niecelny. Zatem w pierwszych 45 minutach kibice jednak bramek nie zobaczyli.
Po przerwie przewagę przejęli goście i efekt ich starań miał finał w 57 minucie kiedy to napastnik gości ładnym strzałem, 14 metrów nie dał szans na skuteczną interwencję naszemu bramkarzowi. Nasz zespół odpowiedział w najlepszy możliwy sposób, bo już 3 minuty później było 1-1. Fantastycznym 40 metrowym podaniem popisał się Mikołaj Fręśko a w polu karnym Dawid Dymek zachował się jak rutyniarz i pięknym strzałem głową przelobował bramkarza Obry. Od tego momentu mecz się wyrównał i dopiero w 94 Wielkopolska mogła i powinna objąć prowadzenie, lecz strzał Łukasza Wojciechowskiego z 5 metrów minął słupek gości o 3-4 centymetry. Sędzia przedłużył spotkanie o 8 minut i już w ostatniej minucie doliczonego czasu bohaterem spotkania powinien zostać Dawid Dymek, lecz niestety strzałem głową z 5 metrów pomylił się minimalnie i spotkanie zakończyło się podziałem punktów.

Na słowa pochwały zasługuje cały zespół, ale na największe cała linia obrony, która była dzisiaj monolitem!

Wielkopolska Komorniki- Obra Zbąszyń 1-1(0-0)

0-1 57 min. Obra Zbąszyń
1-1 60 min. Dawid Dymek as. Mikołaj Fręśko

Skład Wielkopolski: Aleksander Nowaczek – Marcin Grabarz, Marcin Depczyński, Mikołaj Fręśko, Wojciech Chwaliński – Jacek Wierachowski, Kuba Prętki, Dawid Dymek, Filip Nowicki, Karol Prosiński – Mateusz Wiśniewski (kapitan), Oskar Jankowiak, Rafał Urbański, Arkadiusz Jopek, Tomasz Frąckowiak, Wojciech Michalak, Bartosz Targowski, Łukasz Wojciechowski.

Więcej zdjęć na LKS Wielkopolska Komorniki

Komentowanie jest wyłączone.