Myśleliśmy, że wygraliśmy ten mecz i sprawa załatwiona, każdy wierzył w najlepszy finał sprawy: Nadia pojedzie do USA na operację i wróci bezpieczna.
Sukces jest, ale częściowy. Udało się wyprostować kręgosłup. Ma wszczepiony implant rosnący a narządy Nadii mają miejsce, by prawidłowo działać.
Zła wiadomość – implant nie rośnie sam. Potrzebny jest cykl kolejnych operacji w USA co 6-9 miesięcy. To jedyny sposób, by implant mógł rosnąć razem z kręgosłupem Nadii. Operacje będą się odbywać do momentu, gdy Nadia przestanie rosnąć.
Nadia jest siostrą “Szarusia” zawodnika, który reprezentował nasze barwy do końca sezonu 2017/2018. Dziewczyna jest wiernym kibicem spędziła wiele godzin na treningach i meczach kibicując bratu. Postarajmy się by mogła się cieszyć dalej.
12 maja 2019 byliśmy drobną częścią Wielkiej Maszyny Ludzi Dobrej Woli dzięki, którym udało się uzbierać 3 195 458 zł.
Razem damy radę, zrób co możesz przeczytaj, udostępnij, wpłać, napisz coś Nadii…
Walka o życie nadal Nadii trwa. Pomóż nam wygrać kolejny mecz o najwyższą stawkę. Dzisiaj jej słowa wracają: “No postarajcie się, ona jest naprawdę chora, to jest taka naprawdę poważna choroba, można umrzeć.” Uda się. Z Tobą się uda. Po raz kolejny musi się udać tutaj www.siepomaga.pl/nadia |
Bądź z Nadią na bieżąco na Facebooku: Wojowniczka Nadia
Może też pomóc, biorąc udział w licytacjach: Licytacje dla Nadii