We wtorkowe popołudnie przyszło nam się zmierzyć z zespołem Lecha Poznań. Rangę meczu dodatkowo podkreślił sędzia tego spotkania, znany arbiter 1-szo ligowych boisk seniorskich, pan Szymon Lizak. Mecz od początku zdominował zespół Wielkoplski Dość powiedzieć, że po ok. 11 minutach prowadziliśmy trzema bramkami. Faza bronienia i przejścia do ataku, okazały się kluczem w pierwszej połowie do tworzenia sytuacji bramkowych.
Po przerwie Lech zmienił nieco ustawienie, lepiej zaczął operować piłką, ale nasza dobra organizacja w defensywie nie pozwoliła na strzelenie więcej bramek przez gospodarzy. Sami w ostatnich sekundach zdobyliśmy gola i ostatecznie zebraliśmy kolejne ligowe 3 pkt.
Jako ciekawostkę podamy fakt, iż w drużynie Lecha grał syn trenera naszego zespołu – Filip. Po meczu jak zwykle przybili sobie piątkę, ale to tata w lepszym humorze wracał do domu…
Lech Poznań – Wielkopolska Komorniki 1:4 (1:3)
Wszystkie bramki w tym meczu zdobył dla nas Michał Garczarek.
Skład: Mieloszyk, Sadlocha, Chrzanowski, Desperak, Stachowski, Garczarek, Deręgowski, Sobczak, Adamski, Szymanowski, Wejkszner, Szklarski, Marcinkowski.
