Druga drużyna Orlików 2009 w Football Park Cup

W dniu 10.03 druga drużyna Orlików 2009 uczestniczyła w turnieju Football Park Cup rozgrywanym w Lesznie na boisku pod balonem. W turnieju wzięło udział 6 drużyn. Nasz bilans to 2 zwycięstwa i 3 porażki.

W pierwszym spotkaniu zmierzyliśmy się z Młodą Polonią Leszno. Rozpoczęliśmy zbyt bojaźliwie i na domiar złego straciliśmy bramkę już w pierwszej minucie. Mimo ambitnej postawy nie zdołaliśmy odwrócić losów spotkania.
W następnym meczu zagraliśmy zupełnie inaczej – od początku zdecydowanie i agresywnie. W efekcie do 8 minuty nasi przeciwnicy – ZzW Poznań – nie zdołali wyjść ze swojej połowy. Po kapitalnym rozegraniu rzutu rożnego pomiędzy Kubą i Kamilem wyszliśmy na prowadzenie, które niebawem podwyższyliśmy dzięki świetnej akcji indywidualnej Kuby. Potem niepotrzebnie się cofnęliśmy i straciliśmy bramkę, ale odzyskaliśmy kontrolę nad meczem w ostatnich minutach i odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo.
Kolejny mecz z FA Leszno II zakończył się naszą porażką – po raz kolejny zagraliśmy wysokim pressingiem, co wykorzystali nasi przeciwnicy, grający dalekim podaniem za nasze plecy. W ten sposób rozbili nasze szyki. Zdołaliśmy zdobyć bramkę honorową – doskonałym strzałem z dystansu popisał się Dawid.
W kolejnym meczy zagraliśmy z Astrą Krotoszyn. Tutaj od początku byliśmy stroną dominującą – po przytomnym przejęciu piłki na prowadzenie wyprowadził nas Kuba, a niebawem podwyższył Kamil, który perfekcyjnie wykonał rzut karny, nie dając żadnych szans bramkarzowi. Niestety, sami zgotowaliśmy sobie nerwową końcówkę, Astra doprowadziła do wyrównania po dwóch dość przypadkowych golach, ale to do nas należało ostatnie słowo – kolejna doskonała akcja Kuby i kolejne zwycięstwo!
W ostatnim meczu zagraliśmy z FA Leszno I – trzeba przyznać, że rywale byli lepsi i nawet nasze zaangażowanie i walka do ostatniego gwizdka nie przyniosły nam choćby remisu. Ostatecznie rozgrywki zakończyliśmy na 4 miejscu.

 
Był to nasz ostatni turniej przed rozpoczęciem zmagań ligowych – pod względem gry na pewno najlepszy! Były składne akcje, były wygrane pojedynki, była niesamowita walka oraz indywidualne popisy i piękne bramki! Na duże brawa zasłużyli dzisiaj wszyscy – świetnie bronił i wprowadzał piłkę do gry Maciej, kolejny raz w defensywie dzielił i rządził Mateusz, będąc wszędzie kapitalną pracę wykonali Eliasz i Dawid, sporo ożywienia wnosił Wiktor, z kolei Kuba z Kamilem siali postrach w szeregach obronnych naszych przeciwników.

Wiemy co musimy poprawić, wiemy, że jest tego sporo, ale nikogo i niczego się nie boimy – zwłaszcza ciężkiej pracy!
Wielkie podziękowania dla Rodziców i Dziadków za pomoc, wsparcie i jak zawsze kulturalny doping!
Zagraliśmy w składzie: Krauze, Kaczmarek, Malinowski, Myszkowski, Piekielniak, Rewers, Trzciński. Bramki strzelali: Piekielniak – 3, Trzciński – 2, Malinowski – 1.

 

 

Komentowanie jest wyłączone.